Zagraniczni turyści opanowali Energylandię. Pokochali ją m.in. Arabowie
Największy park rozrywki w Polsce staje się coraz bardziej popularny także wśród zagranicznych gości. Przyjezdni z innych krajów stanowią aż 32 procent ogólnej liczby odwiedzających. Wśród nich znajdują się zarówno nasi bliscy sąsiedzi jak i turyści z nieco bardziej odległych państw. Położona w Małopolsce Energylandia podobnie jak Kraków i Zakopane jest hitem wśród mieszkańców Bliskiego Wschodu.
Zagraniczni turyści w polskim parku rozrywki
Od momentu otwarcia Energylandię odwiedziło już 15 milionów gości. Choć na samym początku atrakcję w Zatorze odwiedzali głównie Polacy, dziś coraz częściej bawią się tu także turyści z zagranicy. Czasami są to osoby, które przyjeżdżają tu podczas dłuższego pobytu w naszym kraju, innym razem to właśnie Energylandia, a nie polskie zabytki jest głównym celem ich podróży. W sumie w tegorocznym sezonie letnim (którego otwarcie nastąpiło w kwietniu) goście z Polski stanowili jedynie 68 procent ogólnej liczby odwiedzających. Na pozostałe 32 procent składają się zarówno turyści z sąsiednich krajów jak i podróżni z nieco dalszych rejonów świata.
Dominacja Czechów i Arabów
Największą, 8,5-procentową grupę turystów z zagranicy stanowili Czesi. Na drugim miejscu znaleźli się turyści ze Słowacji z wynikiem 5 procent ogólnej liczby odwiedzających. Energylandię zdominowali jednak przede wszystkim wielbiciele rozrywki z Bliskiego Wschodu. Mieszkańcy Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich stanowili łącznie 9 procent odwiedzin. Na kolejnych pozycjach znaleźli się obywatele Litwy (4 proc.), Ukrainy (1,5 proc.) oraz Niemiec (1 proc.). Szybko rozwijający się park może w kolejnych sezonach zainteresować także inne narodowości. Energylandia może pochwalić się m.in. dwoma hyper coasterami, czyli dużymi kolejkami górskimi o wysokości 61 i 77 metrów. Jedna z nich, Zadra, pobiła rekord najwyższego drewnianego rollercoastera na świecie, poprzednio należącego do kolejki Steel Vengeance w parku rozrywki Cedar Point w Stanach Zjednoczonych.